Choć mało kto traktuje czas przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia w takich kategoriach, jest to moment kiedy spalamy bardzo dużą ilość kalorii. Oczywistością jest iż nie można tego traktować jako pewnego rodzaju kredyt polegający na późniejszym objadaniu się bez żadnego umiaru, ale warto zainteresować się jak dużo energii wydalamy podczas podstawowych czynności wykonywanych w tym czasie. Przedświąteczna gorączka domowych czynności to niejednokrotnie odpowiednik bardzo intensywnego treningu wykonanego na siłowni. Wszystkie zajęcia, które na pierwszy rzut oka wydają się prozaiczne, w efekcie finalnym wymagają od nas sporego wysiłku. Dotyczy to jednak osób które działają samotnie, i wykonują wszelkie zadania w całości sami. Statystycznie, podczas 30 minut wykonywania następujących czynności spalamy określoną ilość kalorii. Są to między innymi trzepanie dywanów – 150 kalorii, odkurzanie – 150 kalorii, mycie okien – 140 kalorii, mycie podłóg ręczne – 250 kalorii, zmywanie naczyń – 90 kalorii.