Czy najważniejsze w diecie jest liczenie kalorii? Zdecydowanie nie! Wystarczy prosty przykład. Kobiety często obawiają się przekroczenia magicznej liczby tysiąca kalorii. Tysiąc kalorii to na przykład cztery batoniki znanej marki. Dodajmy, że chodzi o batony pełne cukru i tłuszczu, absolutnie pozbawione jakiegokolwiek składnika, który miałby pozytywny wpływ na zdrowie. Czy takie dzienne menu będzie odpowiednie? Pod względem kalorii – tak. Dostarczymy sobie około tysiąca kalorii. Czy będzie odpowiedni pod względem zdrowotnym, pod kątem dostarczenia sobie odpowiedniej ilości witamin, mikroelementów i składników odżywczych? Zdecydowanie nie. Dlatego, ustalając sobie dietę należy nie kierować się tylko i wyłącznie kaloriami. To może być jeden z elementów. Nawet jeśli jemy tylko rzeczy zdrowe (jak na przykład orzechy) to jedząc ich za dużo i tak zrobimy sobie krzywdę. Nie możemy w czasie odchudzania bezkarnie spożywać orzechów czy migdałów kilogramami. To produkty zawierające sporo tłuszczu.