Ludzie trenujący bardzo często mają odpowiednio rozpisane diety, takie które przede wszystkim budują masę mięśniową, bądź pozwalają organizmowi w odpowiedni sposób schudnąć. Jednak jest w całym okresie trenowania taki moment, że tak naprawdę nasza dieta nie będzie w stu procentach trzymana i będziemy musieli później dojeść kilkaset, bądź kilkadziesiąt kalorii, ponieważ w innym wypadku nasza dieta nie będzie trzymana w stu procentach, co może wywołać aspekt naprawdę psychologiczny, możemy mieć z tego powodu wyrzuty sumienia, szczególnie jeżeli siłownia jest naszą pasją. Żeby dobić kalorie w takiej sytuacji warto dobić je produktami tłuszczowymi. Chyba na jeden gram tłuszczu przypada najwięcej kalorii, przez co nawet kilka łyżeczek odpowiedniego masła orzechowego może sprawić to, że tak naprawdę kalorie będą odrobione w stu procentach. Warto jednak przed tym zastanowić się czego jedliśmy dzisiaj za mało. Jak wiadomo kalorie biorą się od makroskładników, dlatego od tego powinniśmy zacząć, czego przede wszystkim nam brakuje i zjeść produkt mający odpowiednią ilość danych makroskładników.